Trudny wyjazd z drogi podporządkowanej oraz brak sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu i chodnika przy ulicy Doranta w Zakroczymiu to problem, z którym borykają się klienci niedawno otwartej Biedronki
Po tym, jak na ul. Doranta powstała Biedronka, znacznie zwiększył się ruch pieszy i samochodowy w rejonie skrzyżowania z ulicą Płońską. Kierowcom wyjeżdżającym z ul. Koźmińskiego lub Doranta i przecinającym trasę 62 bardzo trudno włączyć się do ruchu. Piesi mają co prawda jedno przejście, nieco oddalone od skrzyżowania, jednak bardzo często przebiegają przez DK62 w momencie, kiedy zauważą "lukę" między jadącymi samochodami. Nie mają także możliwości bezpiecznego dojścia do marketu, ponieważ chodnik kończy się na ul. Płońskiej. Dalej trzeba iść poboczem lub ulicą, co stwarza niebezpieczne sytuacje.
Mieszkańcy zgłaszali ten problem m.in. w trakcie ostatniej sesji (30.01). Zwracali uwagę na problemy z dojściem do Biedronki. Prosili także o światła w rejonie skrzyżowania.
– Chodnik i droga nie zostaną zrobione ze środków gminnych. Najprawdopodobniej nie zostaną wykonane ze środków starostwa, ale zrobi to Biedronka – powiedział burmistrz Artur Ciecierski w trakcie sesji. – Światła powinny być, tylko nie wiem, co na to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - dodał.
Zwróciliśmy się do GDDKiA z pytaniem, czy w związku z powstałym marketem oraz natężeniem ruchu w rejonie skrzyżowania jest możliwe wprowadzenie zmiany organizacji ruchu, by zwiększyć bezpieczeństwo kierowców i pieszych.
– Istniejące oznakowanie pionowe i poziome na skrzyżowaniu DK62 ul. Doranta/Płońska w Zakroczymiu zostało wprowadzone, by zapewnić bezpieczeństwo kierowcom oraz pieszym. Wydzielone są lewoskręty, jest oznakowanie pionowe informujące, jak i ostrzegawcze. Piesi mają zapewnione bezpieczne dojście do przejścia dla pieszych z azylem. Jesienny objazd DK62, który został dokonany wraz z policją, nie wykazał wprowadzenia dodatkowych zmian w organizacji ruchu – poinformowała Małgorzata Tarnowska z GDDKiA.
Należy zauważyć, że obserwacje zostały poczynione jesienią, natomiast otwarcie Biedronki miało miejsce w styczniu. Od tego momentu ruch w rejonie skrzyżowania znacznie się zwiększył.
– Ja na pewno nie odpuszczę i będę walczył o to, by na skrzyżowaniu było bezpiecznie. Pojadę do GDDKiA, będę rozmawiał, zobaczymy, na pewno wszystko przekażę – zapewnił burmistrz Zakroczymia.