Zapadnięte fragmenty chodnika, kostka brukowa w rowach oraz metrowe wyrwy - tak wygląda inwestycja starostwa w Nowym Dworze Mazowieckim

Droga powiatowa Wojszczczyce Swobodnia – Zakroczym nr 3001W, zwłaszcza odcinek przy ul. Warszawskiej w Zakroczymiu po pierwszych wiosennych deszczach zaczęła się rozpadać. Mimo że inwestycja wykonana była niewiele ponad pół roku temu, dziś jest już do poprawek; pozapadane chodniki wyrwy, rowy w połowie zasypane przez ziemię, która napłynęła wraz z wodą.
Na pytanie, dlaczego tak wygląda dopiero co ukończona droga mieszkańcy odpowiadali podobnie: - Może dlatego, że próbowano skończyć ją za wszelką cenę na jesieni pomimo deszczu, a momentami nawet śniegu i mrozu. - Pamiętam, jak robotnicy rozpalali ogniska i się grzali. Możliwe, że była robiona tanim kosztem i teraz to widać  - powiedziała jedna z mieszkanek ulicy Warszawskiej.
Kto teraz zajmie się naprawą chodników i rowów? Inwestycja finansowana była w 50% z budżetu państwa, 45% z budżetu Starostwa Powiatowego i 5% z budżetu gminy Zakroczym. Z czyjego więc budżetu będzie naprawiona?
W gminie Zakroczym dowiedzieć się można, że to droga powiatowa, więc pytać należy w starostwie. Naprawą powinno więc zając się właśnie ono, tylko kiedy. Poza tym najważniesze - kto jest odpowiedzialny za obecny stan dopiero co ukończonej inwestycji. Czyżby wiosenne deszcze?